Chrupiąca, brązowa skórka, miękki wilgotny środek czyli „Święto Chleba”.

W tym roku  już po raz piętnasty świętowaliśmy „Dzień  Chleba”.

Chrupiąca, brązowa skórka, miękki wilgotny środek, do tego zimne masło. Zapach, który przenosi nas w czasy dzieciństwa, do rodzinnego domu. Smak, który przynosi nam skojarzenia z rodziną, bezpieczeństwem czy domem. Chleb jest produktem, który zasługuje na szacunek i celebrację. Chleb jako symbol płodności, hojności, dzielenia się, spełnienia ma wyjątkowe miejsce w niemalże każdej kulturze. Zaś sposób wytwarzania pieczywa oraz tradycje, których jest ono nieodłącznym elementem, są tak zróżnicowane jak i sam świat.

Szczególnie intensywne działania przypadły na dzień poprzedzający  akademię, kiedy to uczniowie z technikum kształcącego w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych pod kierunkiem nauczycieli przedmiotów gastronomicznych wypiekali najróżniejsze chleby na zakwasie tj.  pszenno-żytni, żytni, orkiszowy, gryczany, dyniowy, szpinakowy, z kminkiem, z czarnuszką, z otrębami, z żurawiną, z cebulką prażoną, z siemieniem lnianym, z suszonymi pomidorami, z suszonymi śliwkami, z oliwkami, wieloziarnisty, mieszany.

Podczas uroczystej akademii uczennica z klasy III technikum technologii żywności  Magdalena Koczur, zaprezentowała swój talent, jakim jest cukiernictwo. Wypieka przepiękne torty, ciasta, ciasteczka.  Dzisiaj już wie, że to czym się zajmuje jest jej przyszłą drogą życiową.

Zaproszeni goście wraz z gospodarzami imprezy przy wspólnym stole degustowali chleb, który jest nieodłącznym elementem naszej tradycji. Dekoracja stołów i sali gimnastycznej utrzymana była w klimacie góralskim. Ciekawym elementem dekoracyjnym była wystawa rzemiosła związana z wypiekaniem chleba w dawnych czasach. Materiały, które można było podziwiać na ekspozycji były wypożyczone z Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej.

Serdecznie dziękujemy wszystkim za wspólną celebrację „Dnia chleba”.